Moje zdjęcie
Uczeń LO im. Ma­­ła­chow­skie­go w Płoc­ku. Lubi czy­tać książ­ki. Ma du­żo po­my­słów, jed­nak za­zwy­czaj ma­ło chę­ci lub nie­do­bór umie­jęt­no­ści na ich re­ali­za­cję. In­te­re­su­je się pro­gra­mo­wa­niem. Bie­rze udział w kon­kur­sie po to aby na­uczyć się cze­goś no­we­go. Ocze­ku­je na kon­struk­tyw­ną kry­ty­kę.

sobota, 24 lipca 2010

000: Zaczynamy

Wi­tam na blo­gu po­świę­co­nym pro­jek­to­wi Log­Tree. Po­wstał on na po­trze­by kon­kur­su Daj się po­znać. Co praw­da kon­kurs jesz­cze się nie za­czął, jed­nak chcę już po­wo­li wdra­żać się w rytm pra­cy nad pro­jek­tem. Obec­nie je­stem w trak­cie przy­go­to­wy­wa­nia so­bie sta­no­wi­ska do pra­cy, póź­niej bę­dzie czas na stwo­rze­nie do­kład­ne­go pro­jek­tu. Szcze­gó­ły na ten te­mat po­ja­wią się na blo­gu już w trak­cie trwa­nia kon­kur­su.

Dzi­siaj chciał­bym na­pi­sać co nie­co o so­bie i o tym dla­cze­go zde­cy­do­wa­łem się wziąć udział w kon­kur­sie. Na­zy­wam się Ma­riusz Ró­życ­ki, je­stem uczniem dru­giej kla­sy (od wrze­śnia) Li­ceum Ogól­no­kształ­cą­ce­go im. marsz. Sta­ni­sła­wa Ma­ła­chow­skie­go w Płoc­ku, o eks­pe­ry­men­tal­nym pro­fi­lu ma­te­ma­tycz­no­-fi­zycz­nym. Pro­gra­mo­wa­niem in­te­re­so­wa­łem się prak­tycz­nie za­wsze. Mimo to mam ma­ło do­świad­cze­nia i wła­ści­wie ni­gdy nie pra­co­wa­łem nad po­waż­niej­szym pro­jek­tem. Wy­ni­ka z tego głów­ny po­wód mo­je­go udzia­łu w kon­kur­sie – mam na­dzie­ję, że uda mi się cze­goś prak­tycz­ne­go na­uczyć, zdo­być tro­chę do­świad­cze­nia i od­wa­gi w pu­bli­ko­wa­niu swo­ich pro­jek­tów.

Mam na­dzie­ję, że ktoś bę­dzie śle­dził mój pro­jekt. Chciał­bym, aby jak naj­wię­cej osób wy­ra­ża­ło swo­ją opi­nię na te­mat mo­ich po­stę­pów jak i sa­mej apli­ka­cji, któ­rą bę­dę two­rzył. Wiem, że nie je­stem świet­nym pro­gra­mi­stą, ba, w ogó­le na­zwa­nie mnie pro­gra­mi­stą uwa­żam za cięż­ki grzech, bo nie za­słu­gu­ję na ta­kie okre­śle­nie. Dla­te­go chcę się cze­goś na­uczyć, a nie ma lep­sze­go spo­so­bu jak ko­rzy­sta­nie z do­śwad­cze­nia in­nych. Umiem przy­jąć kry­ty­kę, po­wiem wię­cej, lu­bię być kry­ty­ko­wa­ny, pod wa­run­kiem, że jest to kry­ty­ka kon­struk­tyw­na, po­zba­wio­na zbęd­nych drwin i iro­nicz­nych uwag.

Za­pra­szam do śle­dze­nia mo­je­go pro­jek­tu i ży­czę po­wo­dze­nia po­zo­sta­łym uczest­ni­kom :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz